czwartek, 31 maja 2012

Inspirowana.

W marcu jak w garncu? Minął marzec. Kwiecień plecień, bo przeplata? Kwiacień też minął! Dlaczego w maju (jak w raju) znowu wieje chłodkiem? 

Nie tylko ze względu na chłod ogrzewam się nad wątłym płomykiem świecy. Po prostu tworzę kolejne kwiaty.
Oto kwiatek z zielono rdzawej organzy z sporą domieszka pomarańczy i zardzewiałym środkiem. :)




Jest trochę jesieny, ale bardzo go lubię. Tak jak koraliki, którymi jestozdobiony. Moje faworyty.
Czas mija mi bardzo szybko, tydzień za tygodniem, jak za magicznym pstryknięciem palcami. Kolejne sprawdziany, kartkówki, trudne chwile.. Ale tych miłych również mi nie brak.. Z reguły podczas powrotu do domu zamiast myśleć o zadanych zadaniach domowych myślę sobie.. czy nie czeka na mnie w domu jakaś paczka? Z wymianki? Albo od życzliwej osoby? A może jakiś mail? A może miły komentarz? To wszystko daje mi dużo pozytywnej energii, po stresach całego dnia. 

Nie schodząc z tematu wymianek, poprosiłam ostatnio o jedną dudqa. Jestem zachwycona jej pracami, więc byłam bardzo szczęśliwa kiedy się zgodzila wykonać dla mnie sutaszowe kolczyki. Uwielbiam sutasz, coś magicznego i dla mnie jakna razie niedostępnego- jeśli chodzi o moje działanie w tej dziedzinie. 
By pokazać Wam prezenty posłużę się z zdjęciami z jej bloga, ponieważ mój aparat po obfotografowaniu kwiatka odmówił posłuszeństwa, a opaski sfotografować zapomniałam. ;)

Opaska do włosów na szarej bazie z dwóch ślicznych kwiatków- jestem z niej naprawdę dumna. :)




A prezentem dla mnie były cudowne pawiki- kolczyki.. 
Świetnie się je nosi. :)
Dziękuję!



To tyle na dziś! Dziękuję za wszystkie wasze miłe słowa w komentarzach, bardzo podnoszą mnie na duchu. :)



wtorek, 29 maja 2012

Na grzbiecie..

na 
Bardzo spodobała mi się zabawa zaproponowana przez CollageCaffe, a sam Słoik na myśli, to naprawdę genialny pomysł- bardzo inspirujący. :)

Oto mój wiersz grzbietowy, jestem pewna, że stworzę jeszcze nie jeden.

Kłamstwo- cała prawda
tylko miłość się liczy
jutro
nieczystości..


Osoby
Człowiek, kóry był czwartkiem
Możliwe, lecz zakazane.
I co z tego wynika?
Mała apokalipsa.


Wiem, że nie jest najdłuższy, ale przesłanie ma- mam nandzieję, że błędne.. ;)

Może wy też zostaniecie poetami w stylu grzbietowym? Zapraszam. :)

poniedziałek, 28 maja 2012

Powiew elegancji i blasku

Czas mija mi zdecydowanie za szybko. Sobotę spędziłąm an cudownym ślubie i weselu, tańcząc i poznając co raz to nowych członków rodziny. Nocy zaznałąm zaledwie ułamek, ale było warto. W niedzielę chodziłąm jak śnięta ryba.. ale trzeba było wziać sie w garść i zaczać przygotowywać na poniedziałowe lekcje. Dziś też nie mogę zbyt długo próżnować blogując, ponieważ jutro wcale nie będzie lżej na lekcjach.. Przejdę więc powoli do rzeczy i pokażę Wam moje ostatni dokonania (z braku czasu nie ma ich zbyt wiele, nie ma też czasu an fotki tego co powstało jakiś czas temu)

Dziś ciąg dalszy gąsienniczek, między innymi spoilerowanej już perłowo-żółtej. :)

Oto ona:




Jak widzicie nie cała bransoletka jest pełna koralików, wydają mi sie wtedy trochę zbyt ciężkie, a przecież nie tylko o to tu chodzi. :)

Druga sztuka jest błyszcząco, różowo, czerwono, przeźroczysta. Bardzo ją polubilam. 





No i dodam jeszcze dla porównania pełną bransoletkę- morską, biało-turkusową z posrebrzaną rybką. :)


Postaram się w najbliższym czasie wystawić wszystkie gąsiennice na artillo- z wyjątkiem drewnianej,bo szybko się sprzedała i bz wystawiania :)
Spróbuję też znaleźć czas na obfocenie wszystkich par kolczyków które natworzyłam, oraz kilku innych drobiazgów. Zadzieram również rękawy do pracy z masą solną i małym scrapuszkiem. Ale na to mogę wynajdywać tylko resztki czasu w tygodniu, oraz w przyszły weekend (bo już w ten weekend Lednica! Hura! :))

sobota, 26 maja 2012

Zlapano 350 komentarz! :)



350 komentarz wpłynął! Trafić udało się Alojce! :) Gratuluję i życzę powodzenia w losowaniu! 
Bardzo lubie takie połączenia bieli i różu, brocha wyszła piękna
Użytkownik: Alojka, temat: Odrobina wolności :) o 09:58


Do złapania jeszcze wieeele komentarzy, serdecznie zapraszam do zabawy!

Miłego, c\twórczego weekendu! :)

piątek, 25 maja 2012

Gąsiennicowy spoiler

W weekend wyjeżdżam na ślub Cioci, pewnie niewrócę przed niedzielą. W poniedziałek i wtorek będzie zamęt w szkole- trzeba kończyć powoli ten rok szkolny ;) Wybaczcie mi więc, jeżeli nie będę miałą czasu ani na mojego, ani na żadnego z waszych blogów. Postaram się jednak przejżeż wszystko kidy już znajdę czas. :) Zobaczycie też wtedy kilka moich tworów, które od dawna czekaja na zdjęcia, relację z prywatnej wymianki (dzis dotarła do mnie genialna paczka :))

Ten kto mnie zna, wie, że kiedy już wpadnę w manię tworenia, to nie mogę przestać. Tak wiec codziennie powstaje jakaś nowa 'gąsiennica'. Zjadają strasznie dużo koralików, wiec właśnie kompletuje nowe zamówienie na pasarcie. :) No i gąsiennice.. Są dwie, których Wam jeszcze nie pokazałam. Oto częsci składowe jednej z nich:






Wydaje mi się, że wymyślilam coś nowego w gąsiennicach. Zobaczycie to lada dzień na nwocyh zdjęciach. Pomysł powstał wczoraj i został już dwukrotnie zrealizowany. Wydaje mi się być świetnym, efektywnym, choć prostym rozwiazaniem. I takie chyba są najlepsze? Dzieki niemu gąsiennice nie są już takie cieżkie, a za to ciągle pięknie ozdabiają cały nadgarstek. :)

środa, 23 maja 2012

Zagadka i wyzwania

Zacznę od tyłu tematu, a więc od wyzwań. 
Skoro już wpadłam w manię tworzenia gąsiennic (czaso i koralikochłonne :)) postanowiłam stworzyć kolejną bransoletkę na wyzwanie szuflady. Tym razem moja interpretacja Morskic opowieści. :) Koraliki w kolorach turkusu, błękitu i bieli, z posrebrzaną zawieszką- rybką. Wśród koralików znajdziecie szklane perły w różnych odcieniach, biały koral, biały marmur, mnóstwo szklanych paciorków i trochę posrebrzanych przekładek. :)

A więc wsłuchajcie się w morze/ delikatne brzęczenie koralików.






Pomyślałam, że bransoletka z powodu natłoku materiałów i różności, może okazać się inspirująca. Zgłaszam ją więc na kolejne wyzwanie.. :)



I co? Jak myślicie? Spodoba się? Bo mi nieskromnie mówiąc, podoba się bardzo. :)

Teraz zagadka... co się stanie, jeśli spróbujesz zagrać w okularach przeciwsłonecznych w siatkówkę? Nie dam Wam gdybać, choć chętnie posłucham waszych alternatywnych odpowiedzi. 

Oto moja odpowiedź:



I to się nazywa MODERN LOOK!

poniedziałek, 21 maja 2012

Mam marzenie i dwie gąsiennice.


Wiecie co mi się od jakiegoś czasu marzy? Piekny, wykonany własnoręcznie (nie mam na myśli moich rąk) notes. Pieknie zdobiony, unikalny. To chyba jedno z niewielu rzeczy, ktorych wykonanych przez Was jeszcze nie mam. :P Jeżeli znalazlaby się jakaś uprzejma, dobra kobieta zajmująca się tą zachwycającą sztuką.. To byłabym bardzo chętna na wymiankę. :) Mam nadzieję, że ktoraś z Pań sie skusi. :)


Przedstawię Wam jeszcze krótko wczorajsze dokonania: dwie "gąsiennice" jak je trafnie określiłą moja przyjaciołka. :)

Pierwsza- lekka, drewniana, energetyzująca. :)


Druga- pięknie sie mieniąca, troche cieższa, w wiosennych kolorkach :)


zglaszam ją na wyzwanie szuflady, bo błyszczy się cudownie :)


Bardzo czasochłonne, ale czy nie efektowne? :)

Dostałam też dziś prezencik za złapanie licznika od Ludożerki  :) Dostały mi się przepiękne kolczyki! Jestem nimi zachwycona. I nie tylko ja. :)
Dziękuję!




niedziela, 20 maja 2012

Chwytaj komentarz!

Było już candy, łapanie licznika, wymianka, próbowalam wymyślić jaką okazje można jeszcze ZŁAPAĆ. Pomysł zaczerpnęłam (za jej zgodą) od Majaleny. Będziemy więc od dziś łapać komentarze. :) 

Co 50-ty komentarz weźmie udział w losowaniu nagrody. Jeżeli frekwencja mnie zachwyci, może wybiorę więcej nagród? Nic Wam nie obiecuje i zgodnie z moim zwyczajem na razie nie zdradzę nagrody. Niedługo zobaczycie 'zajawkę', ale musicie jeszcze cierpliwie poczekać.  Tak więc łapcie komentarze, narazie jest ich ponad 300, do 350 już całkiem blisko, ale do tysięcznego, hohoho. :) 
1000-czny komentarz będzie liczony podwójnie, co zwiększy jego szance na losowanie :)

A oto komentarze do złapania: 
350
400
450
500
550
600
650
700
750
800
850
900
950
1000

Jest ich niemało, więc szanse są spore, prawda? :)

Oto banerek, umieszczenie go u siebie nie jest obowiązkowe, ale im więcej komentarzy- tym szybsze rozlosowanie nagrody. :)


Tak jak Majalena proszę o uczciwe granie i nei nabijanie komentarzy przez 'cześć' czy 'pozdrawiam'. Takie komentarze nie będą nawet akceptowane. 

O złapanym komentarzu postaram sie Was informować tego samego dnia w nowym, najczęściej osobnym poście. Poza tym nie będziecie wiedzieć ile komentarzy już do mnie wpadło. :)

Życzę powodzenia i gorąco zapraszam! (bo chyba nie tylko u mnie robi sę już ciepło? :)) 

sobota, 19 maja 2012

Zlapałam bakcyla :)

Ostatnio napadła mnie mania tworzenia- nawet to, co Wam dziś pokażę, to nie wszystko co powstało w ciagu ostatnich 3 dni. :) Na kiedy indziej pozostawie Wam kolczyki frędzle- na ktorych pomysl wpadłam gdy znajoma chciała sie pozbywć sznureczkó z zasłonki na drzwi. Najpierw przetestowałam pomysl na mulinie- wyszło! Już niedługo w sprzedaży. :)

Dziś pochwalę sie kwiatkami z organzy, którą dostałam w wymiance, pierścionkiem, broszkami, bransoletkami- najróżniejszymi. 

Troche jesienna, ale za razem bardzo jasna, delikatna- jesień latem. :)



Pszczólka Maja- delikatnie czerowna, wchodząca w róż, z żółtym, przeźroczystym środkiem.



Zardzewiała zieleń z kabaszonem i słonecznym akcentem



Zardzewiała zieleń z delikatnie usianym koralikami środkiem



I pierścionek. Do kompletu dla jednej z rdzwaych zieleni. średnica 4cm.




Teraz bransoletki. Na pierwy ogien mój ukochany drut z pamiecią w połączeniu z drewnianymi koralikami. 
Czyli: pełnia lata wiosną! Energetyzujące kolory jako stylowy dodatek. Dwie delikatnie różniące się od siebie wersje:

Sześć energetyzujących zwojów



3 zwoje z dużymi, naturalnymi, brązowymi koralami



Teraz troche artystycznie przeplatanego nieładu w dwóch wersjach kolorystycznych.

Koraliki crackle w dwóch różnych barwach



Szklane koraliki- morski melanż + kolczyki 
Przeplatana nieregulanie! :)




Żywe kolory na posrebrzanym łańcuszko z kolczykami do kompletu




Z fasetonowych, granatowych koralików w wersji troche bardziej eleganckiej z kolczykami



Dziś jak widzicie dużo zdjeć, mało gadania, a obrobienie i wstawienie zdjęć i tak zajęłomiprzeszło godzinę.. Jak ten czas okropnie szybko leci. Dziś mam już na szczęście za sobą wielkie sprzątanie, zaległe lekcje. Teraz jeszcze wystawic to wszystko w galeriach... Ulala.. 

Dziękuje za wszystkie komentarze- wybaczcie jeżeli nei daje rady an ktoreś z nich odpisać. ;)
Miłego, ciepłego dnia Wam życzę!

ps. od jakiegoś czasu nie mogę wgl dolączać do obserwatorów innych blogów. :( Zniknęła mi opcja na górnym pasku, a kiedy chcę sie dodać przez gadżet na pasku bocznym łąduje mi sie konto gmailowe mojej siostry i nie da sie z niego wylogować... Ktoś poradzi?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...